Wielu osób twierdzi, że kłótnie są dobre dla związku, z tego powodu iż para lepiej się wtedy dopasowuje, ponieważ w czasie ,,gorącej debaty” potrafią wyrzucić z siebie wszystko, co im leży na wątrobie, oraz to co im w partnerze się nie podoba, ale czy coraz więcej kłótni w związku, może oznaczać to że partner będzie miał ochotę nas zdradzić?

Nie ma uniwersalnej odpowiedzi
Przykro nam, że was rozczarujemy, ale taka jest prawda – nie ma uniwersalnej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ wszystko na tym świecie ma swoje za i przeciw. Nie inaczej jest również w przypadku kłótni w związkach. Jeśli chodzi o kłótnie to czasami w naszym życiu mamy już partnera tak dość, że po prostu z nim rozmawiamy, bez podnoszenia sobie ciśnienia. Naturalnie chyba każdy dorosły wie, że na swojej drodze życiowej znajdziemy przeszkody, dlatego też z jednej strony kłótnie są zdrowe, ale z drugiej też nie do końca.
Jeśli chodzi o zalety kłócenia się z partnerem, to mimo iż wydaje się nam, że takowe nie istnieją, to nie jest prawda, ponieważ do zalet kłótni można zaliczyć na przykład to, że jesteśmy w stanie powiedzieć sobie to, co nam nie pasuje w naszym partnerze i potencjalnie to zmienić, jednakże linia między kłóceniem się a chęcią znalezienia innego związku przez naszego partnera jest bardzo cienka. Oczywiście kłócenie się ma sporo wad, jedną z nich jest jak już wcześniej wspominałem prawdopodobieństwo zdrady.
Naucz się czytać sygnały, które wysyła ci partner
Jeśli twój partner nie ma ochoty już na kolejną kłótnię, to prawdopodobnie jest to sygnał że zaczyna pomyśleć o zmianie partnera, z racji tego że chyba nikt, nie chce każdego dnia słyszeć od swojego partnera ostre słowa, które go ranią. Równie dobrze może on zacząć oglądać porno na stronie https://www.filmyporno.tv zamiast zajmować się tobą. Wszystko ma swoją granicę, nawet to jak często się ze sobą można pokłócić – zanim ktoś wreszcie odpuści, i dopuści się zdrady.
Większość z tych sygnałów jest bardzo prosta do zauważenia, ponieważ cechuje się to brakiem chęci na rozmowę, oprócz tego ciągła nieobecność, lub wręcz unikanie partnera, nie mówiąc już o izolowaniu się od niego w każdy możliwy sposób, jednakże nie każda ,,druga połówka” jest to w stanie zauważyć, że niszczy swojego partnera, i doprowadza go takiego stopnia, gdzie zdrada jest bardzo atrakcyjnym wyjściem.